| Autor |
Wiadomość |
|
Filippo
Cicha woda
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza winkla
|
 Wysłany: Pią 22:30, 09 Cze 2006 Temat postu: Nawiedzony Edynburg - Wstęp |
|
|
„From ghoulies and ghosties and long-leggety beasties
And things that go bump in the night
Good Lord, deliver us!”
Stara Szkocja Modlitwa
Edynburg (ang. Edinburgh {wymawiane przez Szkotów ‘edinbra’}, gael. Dùn Éideann) - miasto w Wielkiej Brytanii; od 1437 roku stolica Szkocji.
Miasto dzieli się na dwie części Nowe i Stare Miasto(chyba jak każde miasto w multiwersum). Oddzielone one są od siebie malowniczymi, wiktoriańskimi Princess Gardens (wcześniej znajdowało się w tym miejscu jezioro Norr Loch, do którego spływały miejskie nieczystości, gdyż przez długie wieki Edynburg nie miał kanalizacji). Najbardziej rzucającym się w oczy elementem miasta jest Edinburgh Castle usadowiony na klifie górującym nad miastem. Miasto położone na 7 wzgórzach, a najsłynniejsze z nich to Artur’s Seat, które jest wygasłym wulkanem.
W moich opowieściach skupie się głównie na starszej części miasta, a zwłaszcza ‘Royal Mile’ najstarszej ulicy prowadzącej od zamku do letniej rezydencji królewskiej Holyrood Palace i oplatającej ją wręcz pajęczej sieci Close’ów.
Jako przedsmak kilka zdjęć zrobionych w większości dziś...
- Widok na fragment Princess Gardens i Royal Mile:
[link widoczny dla zalogowanych]
- Calton Hill - co roku odbywa się tu Beltane Festival, a według niektórych mediów była też tu brama do 'Fairy Land'
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- 'Wyrd Shop', czyli sklep z zaopatrzeniem dla czarownic  (W Szkocji Koweny czarownic działają bez większych problemów)
[link widoczny dla zalogowanych]
- Przykładowy Close
[link widoczny dla zalogowanych]
- No i oczywiście zamek(to juz ze starszych zdjęć)
[link widoczny dla zalogowanych]
To na tyle wstępu, więcej wkrótce i bardziej na temat już.
|
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
olympiaa
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przypadku
|
| Wysłany: Pią 23:46, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Tak mi ta gaelicka nazwa Edynburga wlazla do glowy i wyjsc nie chce...
| Cytat: gael. Dùn Éideann |
Pewnosci nie mam, ale to sie wymawia podobnie do Dunadan, czyli rodu, z ktorego pochodzil Aragorn... Ciekawe, ciekawe... Ale i tak od dawna wiadomo bylo ze Śródziemie ma wiele wspólnego z Wielką Brytanią, ale zeby nazwa miasta nazwą rodu? 
Ostatnio zmieniony przez olympiaa dnia Wto 1:05, 08 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zik z Amiru
Ma coś do powiedzenia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
olympiaa
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przypadku
|
| Wysłany: Sob 0:03, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ano 'Mistrz Śródziemia' mi umknął, ale nadrobie jak bede w Polsce... a o wymienionych przez Ciebie miastach-rodach nie pomyslalam... mój błąd, za co przepraszam 
Ostatnio zmieniony przez olympiaa dnia Wto 1:05, 08 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zik z Amiru
Ma coś do powiedzenia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 1:27, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
| olympiaa napisał: nadrobie jak bede w Polsce... |
"Master of Middle Earth, The Fiction of J.R.R. Tolkien" - nie musisz czekac :>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Maskon
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 20:43, 18 Cze 2006 Temat postu: Widoczki ładne, ciekawe miejsca... |
|
|
Studiując tolkienowe teksty, mitologie i rodowody, niejeden raz można natknąć się na odniesienia dalsze lub bliższe (o czym każde maskońskie dziecko wie  ).
Fajna modlitwa! Ciekawe - w wymianie tych wszystkich poczwar zastosowano zdrobnienia. Hum...
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
, Kościeszki... sporo tego i to normalna rzecz. Natomiast nie pasuje mi stwierdzenie jakoby WB miala wiele wspolnego ze śródziemiem. Śródziemie to raczej tereny obecnej europy. (odsyłam do "Mistrz Śródziemia" - Paul H. Kocher)