Forum Klub Fantastyki Maskon Strona Główna
 Forum
¤  Forum Klub Fantastyki Maskon Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Klub Fantastyki Maskon
"Jesteście starsi niż FANTASTYKA" - Maciej Parowski
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Czakry

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Klub Fantastyki Maskon Strona Główna -> Parapsychologia Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Czakry
Autor Wiadomość
Filippo
Cicha woda



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza winkla

PostWysłany: Sob 12:53, 10 Cze 2006    Temat postu: Czakry
 
"Each human body in miniature is a form of the universe"
"Każde ludzkie ciało jest miniaturową formą wszechświata"

Baba Hariharanandaji


W ciele każdego człowieka znajdują się centra energetyczne, zwane czakrami lub czakramami. Centrów tych jest wiele, jednak wyróżnia się siedem głównych, umieszczonych w lini prostej wzdłuż kręgosłupa. Ich zadaniem jest rozprowadzanie subtelnych energii życiowych (prany) do ciał subtelnych człowieka.
Każda czakra ma swoją sanskrycką nazwę, odpowiadającą jej barwę, ilość 'płatków lotosu', żywioł, który jej odpowiada oraz charakter i zadania jakie spełnia w ludzkim organizmie.
Czakry nie są materialne, są to centra energetyczne jednak mają własne umiejscowienie w ciele fizycznym człowieka. Opis czakr zaczyna się od najniższej, znajdującej się u podstawy kręgosłupa, a kończy na znajdującej się najwyżej, umiejscowionej na czubku głowy, w ciemieniu. Każda czakra ma również swój symbol.


MULADHARA - czakra podstawy. Znajduje się u podstawy kręgosłupa i świeci piękną czerwoną barwą. Symblizuje ją czteropłatkowy lotos, a odpowiadającym żywiołem jest ziemia. Cechami związanymi z tą czakrą sa ugruntowanie, bezpieczeństwo... Ludzie mający Muladharę w dysharmonii są niezdecydowani, zlęknieni, często nie potrafią podejmować decyzji, gdyż brak im pewności siebie. Gdy pracuje prawidłowo stoimy twardo na ziemi. U ludzi, krtórzy mają nadczynność czakry podstawy zauważamy zachłanność na ziemskie dobra - żyją wyłącznie materią.


SWADHISTHANA - druga czakra, umiejscowiona nieco poniżej pępka (miedzy genitaliami, a pępkiem) w kręgosłupie. Odpowiada jej sześciopłatkowy lotos o barwie pomarańczowej. Żywioł wody. Czakra ta posiada funkcje seksualne i prokreacyjne. Jest centrum naszych zachowań względem drugiej płci, otwartości, życzliwośc i akceptacji. Jej zaburzenie wywołuje agresję oraz niepewność w roli seksualnej.


MANIPURA - czakra pępka. Chyba nie muszę mówić, gdzie jest umiejscowiona Wink. Świeci kolorem ognia, czyli żółtym i też ogień jako żywioł jej odpowiada. Manipura symbolizowana jest przez dziesięciopłatkowy lotos i jest w głównej mierze odpowiedzialna za emocje w człowieku. Jej otwarcie powoduje, że człowiek jest zrównoważony emocjonalnie, natomiast zaburzenia w działaniu powodować mogą zaburzenia osobowości, stany lękowe czy tzw. gonitwę myśli. Jest to nasze centrum energii, które wspiera we wszystkich działaniach dodając sił jak słońce.


ANAHATA - serce duchowe. Znajduje się po środku klatki piersiowej w kręgosłupie. Jest to dwunastopłatkowy lotos koloru zielonego. Odpowiadający czakrze serca żywioł to powietrze. Jest to nasze centrum odpowiadające za nieuwarunkowaną miłość, współoczuwanie. Kiedy jest zharmonizowana, człowiek dostrzega piękno przyrody, harmonię w muzyce i sztuce. Promieniuje na ludzi ciepłem, miłościa i działa lecząco. Jej otwarcie powoduje uwolnienie się czlowieka od przywiązań do rzeczy materialnych i oczekiwań.


VISUDDHA - czakra gardła. Własnie w rejonie gardła (u jego podstawy) w kręgosłupie się znajduje. Jest to szesnastopłatkowy lotos o kolorze błękitnym. Żywioł jaki jej odpowiada to próżnia. Głównymi zadaniami tej czakry są te, które odpowiadają za wyrażanie siebie, również za mówienie, wypowiadanie się. Visuddha jest pomostem łączącym czakry dolne z górnymi. Czakry dolne bowiem odpowiadają fizycznej naturze człowieka, a górne duchowej, boskiej. Gdy nie ma w niej harmonii, człowiek ma bałagan myśli, jak również wrażenie ciężaru czy przygniatania.


AJNA - 'trzecie oko'. Umiejscowiona jest pomiędzy brwiami w środku czaszki, w okolicy rdzenia przedłużonego. Jest to miejsce rezydowania duszy. Ten lotos posiada dwa płatki i jest koloru indygo. Rozwinięcie tego ośrodka daje człowiekowi zdolności czynienia cudów i dogłębnego rozumienia rzeczywistości na najbardziej subtelnym poziomie. Tu zjednoczone są oba atomy człowieka: jeden płatek to ham - fizyczność w człowieku, drugi to sa - Dusza. Ich połączenie (hamsa) tu się dokonuje.


SAHASRARA - czakra korony. Umiejscowiona jest w ciemieniu, czyli na czubku głowy, dlatego zwana jest 'koronną'. Odpowiada jej barwa fioletowa oraz biała (ponieważ biala barwa składa się ze wszystkich innych kolorów). Jest to połączenie z Bogiem, siedlisko boskości w człowieku - tysiącpłatkowy lotos. Pełne rozwinięcie tej czakry powoduje urzeczywistnienie boskości w człowieku - i to jest kolejny powód nazywania jej koronną.

Im wyżej połączona czakra tym ważniejsze spełnia zadania, jednak według Joginów wszystkie muszą być roziwnięte w harmonijny sposób.
Dla nich związek życia z czakrami jest oczywisty: jakie życie takie czakry, jakie czakry takie życie.
Jeśli nie ma zrównoważenia w naturze pomiędzy pięcioma żywiołami to co się dzieje? Natura cierpi, a wraz z nią cierpią ludzie. Podobnie z ciałem człowieka, które w Jodze rozumiane jest jako mikrokosmos, kiedy żywioły są niezrównoważone, całe życie przypomina wichurę z piorunami.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Feaorn
Maskon
Maskon



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:55, 18 Cze 2006    Temat postu: Czakry...
 
Swego czasu spotkałem się z pewną radiestetką (może lepszym słowem byłoby "bioenergoterapeutką"). Miałem właśnie możliwość być "pacjentem" podczas badania moich czakrów. Wyniki miałem raczej mizerne, ale to nie o moich problemach z czakrami chciałem mówić... Wink

Proces badania i leczenia wyglądał następująco: Pacjent leżał na łóżku, gdy osoba badająca/lecząca kolejno "sprawdzała" zablokowanie/odblokowanie czakramów za pomocą wahadełka (po prostu zadawała pytanie, czy czakram jest zablokowany, a wahadło dawało odpowiedź TAK, lub NIE). Jeżeli dany czakram okazywał się być zablokowany, w takim wypaku leczący jedną dłoń wkładał do szklanki z mocno posoloną wodą, w drugiej zaś trzymał wahadło nad miejscem owej dysharmonii w ciele pacjenta. Czynił to tak długo, aż wahadło z wahania NIE zaczęło wahać się na TAK.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Varyvein




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 23:57, 19 Wrz 2006    Temat postu: ---->Feaorn
 
Wpadnij do mnie na badanie czakr. Niezapomniane wrażenia Wink w to z wahadełkiem może i niezłe dla sztukmistrzów, ale nie prawdziwych magów.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Feaorn
Maskon
Maskon



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:00, 08 Lis 2006    Temat postu: Magia i promieniowanie
 
Jak widzę, 'odblokowywanie' czakr utożsamiasz z magią. Czy sądzisz, że słowo radiesteta, bądź bioenergoterapeuta są równoznaczne magowi? A może są to dwie, zupełnie oddzielne 'profesje'?

Ciekawi mnie Twoje podejście do spraw tzw. bioenergoterapii, czy radiestezji, bo z różnymi już się spotykałem. Jedni podchodzili do sprawy bardzo religijnie - utożsamiali to z darem od Boga. Inni widzieli w tym naturalne siły ludzkiego umysłu. Jeszcze inni uznawali to za zwykłą autosugestię, która działała w jakiś pozytywny sposób.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kiper




Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 21:17, 06 Gru 2008    Temat postu:
 
może to i nekrofilia odgrzebywanie tak starych tematów, ale jakby ktoś chciał szerzej pogadać o czakrach i innych rzeczach związanych z parapsychologią to zapraszam albowiem mam w tej dziedzinie troche wiedzy, bo moja znajoma jest osobą zawodowo się tym zajmującą :]
EDIT:
tak jeszcze na marginesie witam, bo to mój pierwszy post na forum Very Happy



Ostatnio zmieniony przez Kiper dnia Sob 21:21, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Varyvein




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 22:15, 06 Gru 2008    Temat postu: Re: Magia i promieniowanie
 
Feaorn napisał:

Jak widzę, 'odblokowywanie' czakr utożsamiasz z magią. Czy sądzisz, że słowo radiesteta, bądź bioenergoterapeuta są równoznaczne magowi? A może są to dwie, zupełnie oddzielne 'profesje'?

Ciekawi mnie Twoje podejście do spraw tzw. bioenergoterapii, czy radiestezji, bo z różnymi już się spotykałem. Jedni podchodzili do sprawy bardzo religijnie - utożsamiali to z darem od Boga. Inni widzieli w tym naturalne siły ludzkiego umysłu. Jeszcze inni uznawali to za zwykłą autosugestię, która działała w jakiś pozytywny sposób.



Tzn. magia to tylko słowo posiłkowe. Stosuję je w tym sensie, że dane zjawisko (skąd się bierze energia w czakrach?skąd się bierze wiedza o jej manipulacji w chwili gdy chce się komuś pomóc?)jest niewytłumaczalne dla mnie, tzn. nie ma wyjasnienia tego zjawiska i dotyczy ono czegoś, czego nie mozna odebrac ani rozumem, ani centralnym zmysłem /wzroku/ a tylko niektórzy odbierają energię zmysłami. Ja nie widzę /aury/ - czym jest aura? Może niektórzy widzą kolory, ja tymczasem odbieram kształt danej energii i widze ją jako wiązkę cząsteczek i tak samo ją odczuwam. Jeśli odbieram coś zmysłowo - tak jak powiedzmy dotykam lalki - to znam kształt, chropowatość lub miękkość, możliwość manipulacji, części składowe.
Nie wiem co to jest radiecośtam. O bioenergoterapeutyce słyszałam, jeśli patrzeć z punktu widzenia - skąd się wzięło, że energia LECZY, dlaczego akurat niektórzy mogą, inni nie, to ontologicznie jest to dla mnie magia. Tymczasem ja osobiście jestem za koncepcją bioenergoterapeutii jako wysyłania danych fal mózgowych do ośrodka centralnego mózgu drugiego człowieka oraz wydobywanie przez fale mózgowe jednego człowieka z mózgu drugiego człowieka zakodowanych tam infromacji o nim samym (w tym o jego dolegliwościach). Traktuję to bardziej naukowo, ponieważ własnie /magia/ zakłada niemożność poznania przez intelekt, a ja zakładam, że można - w pewnym stopniu -energie badać intelektem. Uważam, że nalezy dążyć do zrozumienia zjawiska nie tylko przez odbiór intuicyjny, nalezy użyć wszelkich środków naukowych, aby dane zjawisko móc zrozumiec.

Z moich bogatych doświadczeń dotyczących rażenia wlasną energią różnych typów ludzi, badania ich od strony energii etc - jednym słowem, z praktyki - wynika DLA MNIE (tak ja to poznawałam, co nie oznacza, że inni nie mają racji jeśli napiszą, że odbierali coś inaczej, bo nigdy się człowiek nie znajdzie w skórze drugiego człowieka, żeby wiedzieć, co i jak on odczuwa), że czakramy sa tylko wiadrem do studni, a studnią jest mózg. Tzn. /intencja/ czy tez /emocja/ albo może /dar/?Może jakaś /moc/ bo nie wiem, czy wszyscy mogliby się tego nauczyć? W każdym razie studnią jest mózg, tzn. generuje on przyczynę energii, uruchamia pompę-źródło mocy (cholera wie, co nią jest), pompa z kolei dopiero rozlewa wodę - energię PO CIELE czyli PO CZAKRAMACH, a ręka pociąga za sznur po wodę czyli WOLA (i empatia? czy wyobraźnia?czy też jakaś zdolność twórcza jednostki?) kształtuję wodę-energię na początku bowiem otrzymują ja z czakramu niczym wiadro wody, a musi z niej zrobić konkretny użytek jeśli chce w ogóle coś z nią zrobić. Tak ja to widzę, przeprszam za chaos, ale nie mam już czasu rozwijać tych myśli. Pozdrawiam;)

Powrót do góry Zobacz profil autora
Feaorn
Maskon
Maskon



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:55, 07 Gru 2008    Temat postu: Podziękowania
 
Jak widać, każdy idzie własną drogą! Dziękuję za niezwykle bogatą, choć odrobineczkę spóźnioną odpowiedź! Wink Również pozdrawiam!



Ostatnio zmieniony przez Feaorn dnia Pon 23:12, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
aether




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z podrozy

PostWysłany: Sob 14:35, 13 Gru 2008    Temat postu:
 
Varyvein dlaczego słowo magia miałoby być słowem posiłkowym? Czyż działanie magiczne i magiczne dochodzenie do wiedzy nie nosi znamion postepowania naukowego? W ogromnym skrócie i uproszczeniu, czynności wykonywane przez magów, adeptów sztuki hermetycznej, przeprowadzane sa przeciez na dwóch płaszczyznach: racjonalnej i duchowo intuicyjnej. Zatem magia byłaby pojeciem mieszczacym w sobie tak czynności naukowego dochodzenia jak i jeszcze nad to czynnosci bliższe doświadczeniu religijnemu. Przez co działania podejmowane przez adeptów, mozna rozpatrywać także w wymiarze naukowym.
Przykład racjonalny 1: Wiedza o zaćmieniach słońca, empiryczna w swej naturze a przedstwiana ogółowi jako efekt działania magicznego.
Przykład racjonalny 2: Wiedza o psychotropowych własciwościach bielunia, przekazywana w recepturze: 1/5 czesci bielunia weź, jedną cześć tłuszczu, jedną część krwi - a po to tak, by profan nie mógł dojść że to bieluń jest najważniejszy, adept zaś przygotowuje tynkturę lub maść opierajac się o najważniejszy składnik.
Oba mozna rozpatrywać w kategoriach rozumowych i naukowych.
Przykład Intuicyjno duchowy: Kiedy mag wprowadza się w trans i odkrywa powiązania makro i mikrokosmosu. Tu też odwołując się do doświadczeń psychologii transpersonalnej i fenomenologii mozna czynić badania - jednak nalezy zachowac dużą ostrozność w formułowaniu wniosków - gdyż wiekszość z takich eksperymentów nie ma cechy powtarzalności, choć mozna przewidywac ich rezlutaty.

Jakie metody uznajesz zatem za naukowe - bo trzymając się twojej wypowiedzi, (przekazywanie fal z mózgu do mózgu i wydobywanie zakodowanych informacji) - stosujesz własnie aksjomat podobny do religijnego, tyle że wyrażony w języku żargonu paranaukowego. Paradoksalnie więc trzmamy się dogmatów (działanie religijne) a nie doświadczeń (działanie magiczne).

Pozdrawiam )

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Klub Fantastyki Maskon Strona Główna -> Parapsychologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy