Shaman
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Nie 21:21, 31 Sty 2010 Temat postu: 20.02.2010 Gdańsk - gra terenowa i LARP |
|
|
Witam po przerwie w nadawaniu, przepraszam, jeśli pomyliłem działy, ale z racji obecności dwóch imprez jednego dnia pozwoliłem sobie potraktować to w kategorii spotkania z fantastyką.
W SOBOTĘ, 20.02.2010, odbędzie się gra terenowa Zardzewiałego Topora w klimacie... Warcrafta!
Jako, że tej nie organizuję, a przekręcić nie chcę, odsyłam do stosownego opisu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[center][link widoczny dla zalogowanych]
[/center]
Cytat:
- Zaiste, prawiście, Baudwinie. Odkąd Mag znikł był, Glastonbury stało się cieniem Królestwa.
- Dziwicie się, Rodericku? Miło... tfu, mściwy pan przed nikim już nie czuje respektu i nijakich nie zna granic. Merlinowa to głowa stworzyła wielki pokój z Piktami, którego brak nam teraz tak doskwiera. I nie kto inny, jak Merlin leśne duchy potrafił ułagodzić. A teraz co? Powiadają, na czterech, co do Mglistej Puszczy na łowy wyruszą, jeden jeno wraca.
- Nie gadajcie byle czego, waszmościowie. Gdy Mglista po nas konary wyciąga, jedynie słusznem było pod Krzyż się schronić...
- Nie inaczej, hrabio. Jeno by Krzyż stawiać, nie trza było od razu puszcz wycinać a obelisków zwalać. Jaki tego efekt, sami wiecie. Powiadają, w opactwie chłodno...
- Dość krotochwil. W młodych nadzieja, i w opamiętaniu królewskiem. Inaczej gorze nam.
Kraina podupada - i choć wielu chciałoby ją wesprzeć, brak ramion na tyle silnych, by ją udźwignęły. A ci, którzy wydają się najgodniejsi, szkodzą sobie wzajemnie.
Król wraz z rycerstwem chroni się w murach opactwa. Tu czuje się względnie bezpieczny, bo najeżdżający kraj dzicy Piktowie nie chcą ryzykować zatargu z kapłanami Chrystusa.
Czarę goryczy dla tradycjonalistów przepełnił cieśla - okrawając Okrągły Stół na wzór londyński, w czworobok.
Motyw przewodni: mit arturiański
Czas gry: 20.02.2010, godz. 17.30-23.00
Miejsce gry: Klub Osiedlowy Maciuś I, ul. Opolska 2, Gdańsk-Przymorze
[link widoczny dla zalogowanych]
Składka: 3 zł. Bo na pewno w końcu coś zniszczymy.
Czas akcji: zima 464 r.
Miejsce akcji: opactwo Glastonbury
Stroje: Zbliżone do epoki, mile widziane rycerskie.
|
To już trzeci LARP (po Odisseionie i Bismillah) z serii Autostopem przez Geszychtę. Co 4-5 tygodni dokonujemy wspólnie obrazoburczej operacji na otwartym micie bądź wydarzeniu historycznym.
Już wkrótce więcej o rolach. Serdecznie zapraszam do udziału.
|
|
|